Jego duchowy rodowód zaczynał się w parafii św. Mikołaja, gdzie jako ministrant i członek ruchu oazowego kształtował swoją wiarę. To jak pochodnia rzucona w mrok opresyjnego reżimu, zaangażowanie w opozycję antykomunistyczną oraz wsparcie dla internowanych czy strajkujących hutników w Nowej Hucie stały się symbolicznymi momentami na drodze Księdza Tadeusza.
Współzałożyciel Fundacji im. Brata Alberta, Ksiądz Tadeusz, nie tylko walczył o wolność i godność człowieka, ale także pielęgnował pamięć ofiar zbrodni popełnionych na Kresach Wschodnich. Metaforycznie można powiedzieć, że był architektem mostu łączącego świętość duszpasterską z troską społeczną, przełamującego mroki historii.
Jego droga życiowa była pełna wyzwań i groźb, z dwukrotnymi zamachami na życie w 1985 r. jak błyskami na tle opresji reżimu. Jednak w obliczu tych burzowych chwil, Ksiądz Tadeusz pozostał nieugięty, niczym latarnia morska w ciemnościach, kierując się wartościami inspirowanymi postaciami takimi jak doktor Judym, brat Albert czy Jan Paweł II.
W 2006 r. za swoją opozycyjną działalność, Ksiądz Tadeusz został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Cztery lata później Instytut Pamięci Narodowej uhonorował go tytułem Kustosza Pamięci Narodowej, jakby przekazując symboliczną pałeczkę opieki nad naszą historią.
Choć zgasła jego ziemsko-swiecka świeca, dziedzictwo duchowe i społeczne Księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, pozostanie niezgasłą latarnią, świecącą dla kolejnych pokoleń, inspirując do walki o prawdę i godność.
Gorliwy kapłan, działacz społeczny, zasłużony dla środowiska Kresowian i polskich Ormian, zmarł po długiej walce z nowotworem.
R.I.P.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
