Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruskie grodziska w Grabinku nad szalonym Grabiczkiem

Wojciech Gawor
Wojciech Gawor
O plemionach pruskich, które zamieszkiwały teren obecne znany, jako Warmia i Mazury, nie wiemy nazbyt wiele. Podbite i zasymilowane przez Zakon Krzyżacki zniknęli w mrokach dziejów. Znamy jednak wiele pozostałości po pruskich grodziskach. W Grabinku znajdziemy dwa, malowniczo położone nad pełzającą głębokim jarem, rzeczką Grabiczek.
Grabinek
Wojciech Gawor

Dwór w Grabinku

Grabinek to część wsi Grabin w pobliżu jeziora Lichtajny, z którego wypływa Grabiczek, dążąc w kierunku Drwęcy. Podobnie jak w samym Grabinie i tu był majątek z czternastowiecznego krzyżackiego nadania. Tu też ocalał klasycystyczny dwór z połowy XIX wieku. Po wojnie w budynku mieściła się szkoła, obecnie funkcjonuje Rodzinny Dom Dziecka. Dworek został niedawno wyremontowany.

Grodzisko Grabinek (Polski Szaniec)

Grabinek
Wojciech Gawor

Mamy tu jednak dużo starsze ślady historii. Idąc doliną Grabiczka widzimy po prawej stronie strome wzniesienie, to miejsce gdzie w średniowieczu istniało warownia. Najlepiej wspiąć się po stromym zboczu, by dotrzeć na miejsce. Duża część grodziska uległa osunięciu na skutek agresywności rzeczki i ludzkiej działalności. Teren porastają imponujące dęby, jeden o imponującym obwodzie 570 cm.

Grodzisko zostało rozpoznane w 1870 przez Maxa Pollux Toeppena i znane jest, jako Polski Szaniec. Po wojnie było wizytowane przez polski archeologów. Ale pierwszych wykopalisk dokonano w 2015 roku. Wiemy zatem, że warownia została spalona w połowie XIV wieku, pewnie podczas wojny trzynastoletniej, i nie została odbudowana. Znalezione artefakty wskazują, że gród funkcjonował około 250 lat. Ponieważ wieś pojawia się w dokumentach komturii ostródzkiej w 1325 roku, jego pochodzenie może być jeszcze pruskie.

Cmentarz

Grabinek
Wojciech Gawor

Z grodziska łatwo dostać się na mało znany XIX-wieczny cmentarz, trudno dostępny z innej strony. Nekropolia jest zadbana, choć zachowanych nagrobków niewiele. Wyróżnia się obelisk Carla i Marthy Fortlage, być może właścicieli majątku.

Grodzisko Lipowiec (Szwedzki Szaniec)

Grabinek
Wojciech Gawor

Aby znaleźć najstarsze ślady ludzkiej działalności w okolicy, czyli drugie grodzisko, musimy dojść do drogi na Lichtajny i wędrować miedzą pól i zadrzewień, wzdłuż jaru Grabiczka. To kawałek spaceru, bo musimy, albo pokonywać jary dopływowe rzeczki, albo wygodniej, obejść je jednak dookoła. Napotkamy sporo pięknych dębów, jary dają imponujące widoki, a zwierzyna też może się pokazać.

Grabinek
Wojciech Gawor

Drugie stanowisko archeologiczne nad Grabinkiem to grodzisko, znane przez Prusaków, jako Szwedzki Szaniec(swoją drogą popularna nazwa takich miejsc). Określane obecnie, jako Lipowiec, było większe od Szańca Polskiego i starsze. Położone na stromym cyplu wyciętym przez Grabiczek, meandrujący 26 metrów niżej. Z podgrodziem i sporym majdanem, chronionym wałem obronnym. Wał w konstrukcji kamienno-drewnianej wzniesiono już we wczesnej epoce żelaza i nosi ślady pożaru. Po fazie opuszczenia, grodzisko reaktywowano w XI wieku i pełniło tylko rolę obronną. Takie są domniemania archeologów na podstawie badań i znalezionych przedmiotów. To stanowisko również, jako pierwszy opisał Max Pollux Toeppen w 1870 roku, poważne prace badawcze przeprowadzono dopiero w 2012.

Grabiczek

Grabinek
Wojciech Gawor

Atrakcyjność tego miejsca, kiedyś, jako miejsce osiedlenia, teraz turystyczno widokowa, to na pewno zasługa mozolnej pracy Grabiczka. Od tysiącleci, rzeczka w swym biegu drąży niezwykłe, przepastne jary i przyciąga osadników.
Grabiczek swoje życie zaczyna pod Frygnowem, by po 25 km zostać lewym dopływem Drwęcy. Jak cała Drwęca jest objęty ochroną. Za Rychowem przedziera się niezwykle malowniczymi jarami, w Kitnowie nad rzeczką funkcjonowała w XVII wieku renomowana papiernia. Dalej, za młynem na bardzo wysokim zboczu było kiedyś grodzisko, miejsce godne wycieczki. Pod Rychnowem, można przy sprzyjającej wodzie rozpocząć szlak kajakowy, by dopłynąć na jezioro Durąg. Nie jest to jednak trasa łatwa. Kawałek dalej, pod mostem drogowym do Grabiczka dołącza Dylewka. W widełkach rzek było grodzisko w Durągu, a nieopodal, na zboczu doliny Dylewki, znajdziemy imponujący głaz narzutowy. Stąd już całkiem wartkim nurtem docieramy do jeziora Lichtajny, nad którym również odkryto grodzisko. Wypływamy z jeziora, jesteśmy w Grabinku, o którym jest ta historia. Stąd już niedaleko do Drwęcy, do której nasza dzielna rzeczka wpada w Lidzbarskim Młynie, koło mostu starej szosy warszawskiej.

Grabinek
Wojciech Gawor
od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Pruskie grodziska w Grabinku nad szalonym Grabiczkiem - Ostróda Nasze Miasto

Wróć na goldap.naszemiasto.pl Nasze Miasto